Jak posadzić tuje?
Jak sadzić tuje? Odpowiedź na to pytanie jest dla każdego ogrodnika banalna, ale jest wiele osób, które kupując tuje (najczęściej w markecie) nie wiedzą jak się do tego zabrać. Wyjaśnię wszystko, aby nikt nie posadził zielonym do dołu 🙂
Tuja to zdecydowanie najpopularniejsza roślina ogrodowa, która zdominowała zielone przestrzenie w Polsce zarówno w ogrodach, jak i w przestrzeni miejskiej. Jako ogrodnik, którego pasją są rośliny, ich różnorodność, wygląd, zapach, piękne kwiaty, liście, jestem bardzo zawiedziony, że wypromowano roślinę, która jest nijaka, no ale cóż poradzić. Ja nigdy nie posadzę nikomu w ogrodzie żadnej tuji.
Nie bez powodu napisałem o posadzeniu zielonym do dołu, gdyż słyszałem już historię, jak firma ogrodnicza z pracownikami „z ulicy” sadziła krzewy z odkrytym korzeniem właśnie korzeniem do góry 🙂 Jest wiele osób, które nawet kaktusa ususzą, więc takie podstawy ogrodnicze są jak najbardziej potrzebne. Tuje to zdecydowanie najpopularniejsze rośliny ogrodowe, które zdominowały zielone przestrzenie w Polsce zarówno w ogrodach, jak i w przestrzeni miejskiej. Są łatwo dostępne, możemy je kupić nawet w markecie podczas zakupów spożywczych, są gęste, soczyście zielone i nie wymagają intensywnej pielęgnacji.
Rośliny te są dostępne w sprzedaży przez cały sezon ogrodniczy, czyli od wczesnej wiosny do późnej jesieni i właśnie w tym okresie można je sadzić. Ważne, aby wybrać im dobre miejsce. Preferują miejsca słoneczne i właśnie w nich najlepiej rosną odwdzięczając się gęstą zielenią pędów. W miejscach półcienistych również dadzą sobie radę, ale częściej będą żółkły im gałązki i mogą nadmiernie się ogołacać. Na pewno nie będą tak gęste jak w pełnym słońcu.
Tuje dobrze znoszą każdą glebę, są mało wymagające, ale lepiej rosną w żyznym, dobrze przepuszczalnym podłożu. Przed posadzeniem należy wykopać dołek dwa razy szerszy niż średnica doniczki i głęboki na wysokość 1,5 doniczki. Na dno wysypujemy żyzną ziemię przeznaczoną dla roślin iglastych, wyjmujemy roślinę z doniczki, wsadzamy do dołka i obsypujemy ziemią. Ważne , aby góra bryły korzeniowej była na równi z ziemią na około. Można zrobić niewielki dołek, ale żadnej górki. Ziemię należy lekko ubić ręką, ale nie mocno nogą, jak często widzę. Na koniec należy podlać roślinę, głównie po to, aby ziemia dobrze osiadła i nie było za dużo powietrza wokół korzeni. Przez pierwsze kilka tygodni od posadzenia należy pamiętać o regularnym podlewaniu raz w tygodniu, a jeśli będą duże upały to nawet codziennie. Rośliny warto obsypać 5 centymetrową warstwą kory, która będzie dłużej utrzymywać wilgoć i ograniczać rozwój chwastów. Jeśli planujemy żywopłot z tuji to należy je sadzić co około 50 centymetrów.
Mam nadzieję, że taka prosta instrukcja dla laików przyda się wszystkim, którzy nie koniecznie są miłośnikami ogrodnictwa, a chcą mieć wokół siebie zielono.
witam
panie Tomku tak na marginesie co się dzieje z moimi tujami zasychają od środka brązowieją jeśli można to poproszę o rade dziękuję .Mają 4 lata i są teraz takie piękne mimo wszystko
pozdrawiam:-)
Brązowienie od środka to naturalny proces. Po prostu nie dochodzi tam światło. Wszystkie rośliny iglaste brązowieją, a następnie ogołacają się od środka. Martwić się trzeba dopiero wtedy, gdy brązowe robią się wierzchołki pędów.