Dlaczego aloes gnije?
Gnijące liście aloesu to częsty widok na ogrodniczych forach dyskusyjnych. Zwłaszcza zimą wielu z Was nie wie jak uprawiać aloesa. Aloes więdnie przez niewłaściwą pielęgnację, więc dowiedzcie się jak robić to prawidłowo.
Odkąd pokazałem w Dzień Dobry TVN pięknego aloesa, dostałem bardzo wiele wiadomości dotyczących jego uprawy. Wielu z Was ma ten sam problem, czyli więdnące liście. Wiele osób kupuje aloesy nie mając pojęcia o ich uprawie. Są modne ze względu na swoje właściwości zdrowotne, a wypromował je zwłaszcza przemysł kosmetyczny. Chyba każdy kiedyś używał kremu, szamponu, czy balsamu z aloesem.
Co zrobić żeby aloes nie gnił?
Tutaj wielkiej filozofii nie ma. Liście aloesu więdną, a następnie gniją ze względu na zbyt częste lub zbyt obfite podlewanie. Aloes jest sukulentem i podlewa się go bardzo oszczędnie. Grube i sprężyste liście magazynują taką ilość wody, że latem spokojnie wystarcza mu podlanie raz na dwa tygodnie. To zależy od tego, czy roślina stoi w miejscu ciepłym, czy chłodnym, słonecznym, czy raczej zacienionym. Zawsze sprawdzajcie, czy ziemia jest dobrze przesuszona. To idealna roślina dla zapominalskich, bo bez wody może przetrwać ponad miesiąc.
Latem najczęściej nie ma problemu, nawet osoby które „nie mają ręki do kwiatów” cieszą się, że tak dobrze im idzie z uprawą aloesu. Problem zazwyczaj pojawia się zimą. Najpierw liście aloesu zaczynają więdnąć i opadać ku doniczce, po paru dniach gniją i robi się z nich nieprzyjemna maź. Co zrobić żeby tak się nie działo?
Aloesu nie podlewamy zimą
Zimą Aloes nie potrzebuje wody. Tym z Was, którzy nie mają dużego doświadczenia w uprawie roślin może to się wydać dziwne i będzie Was korciło, żeby podlać roślinkę, której na pewno chce się pić. Nie wolno. Aloes zimą jest w stanie spoczynku. W listopadzie należy go przenieść w chłodne miejsce (ok. 12ºc), w którym jest dużo światła. Z tym jest zawsze najwięcej problemu, zwłaszcza mieszkając w bloku. Ja swojego aloesa trzymam zimą na parapecie przy oknie, które nie do końca jest szczelne. Można też przetrzymać roślinę na jasnej klatce schodowej. To bardzo ważne, żeby zimą nie zabrakło mu słońca. Wiem, że nie każdy może zapewnić roślinom takie warunki, dlatego pamiętajcie, że kupując rośliny nie wybieramy tej, która nam się najbardziej podoba, tylko taką która będzie miała idealne warunki w Waszym mieszkaniu.
Gdybyście chcieli przezimować aloesa w cieplejszym miejscu to prawdopodobnie trzeba będzie go podlać zimą. Obserwujcie roślinę. Jeżeli będzie pomarszczona to znak, że potrzebuje wody.
Odpowiednie podłoże
Gniciu sprzyja również nieodpowiednie podłoże. Jeśli ziemia jest zbita, zbyt żyzna lub gliniasta to korzenie będą się w niej dusić. Aloesy nie znoszą stojącej wody. Mają bardzo delikatne korzenie, które w wodzie zaczynają się dusić, a następnie gniją. Idealna ziemia do aloesów to gotowe podłoże do kaktusów i sukulentów. Jest przepuszczalne, nie magazynuje dużo wody i roślina czuje się w nim idealnie.
Pamiętajcie, że wiedza to podstawa. Najpierw dowiedz się jak najwięcej o roślinie, a dopiero potem kup ją i uprawiaj.