Bazylia w domu, na balkonie i w ogrodzie

Bazylia – przyprawa nadająca smak wielu potrawom, roztaczająca aromat w kuchni. Co powinniśmy o niej wiedzieć, jak ją uprawiać i co ma wspólnego ze skorpionami?

Czy wiedzieliście, że istnieje 35 odmian bazylii? Ja się skupię na tej najpopularniejszej: bazylii pospolitej. Jak wiadomo, bazylia jest uważana za skuteczny talizman przeciwko bazyliszkowi i mogą ją zrywać tylko królowie. Używa jej się też dla ochrony przed wężami i skorpionami. ??? Nie, nie, nie… tak uważano w starożytności 🙂 Teraz bazylię cenimy przede wszystkim za smak i zapach. Jest nieodłącznym składnikiem wielu potraw, a ustawiona w kuchnie będzie roztaczała wspaniały aromat już od wejścia.

Bazylię często sadzimy  w przydomowych ogródkach ziołowych. Preferuje stanowiska słoneczne, a ziemia powinna być bogata w składniki odżywcze i spulchniona. Podlewamy często, ale nie doprowadzając do tego, aby w doniczce stała woda. Najczęściej kupujemy gotowe sadzonki, ale możemy też wysiać nasiona. W maju siejemy do doniczek, a w połowie czerwca przesadzamy do gruntu. Osobom mieszkającym w chłodniejszych rejonach radzę zrezygnować z uprawy w ogrodzie. To roślina bardzo wrażliwa na chłód.

Bazylię możemy uprawiać w skrzynce na balkonie, a nawet w pokoju na parapecie. Pamiętajmy o częstym podlewaniu i dużej ilości słońca (zwłaszcza zimą). Północne parapety się nie nadają. Roślina najlepiej rośnie w lato, kiedy jest ciepło i słonecznie, jednak możemy uprawiać ją w domu przez cały rok. Liście po prostu będą odrobinę mniej aromatyczne.

Jak wysiać nasiona? Siejemy do doniczek i przykrywamy cienką warstwą torfu (5 mm). Gdy na kiełkach wyrosną pierwsze liście, musimy im zrobić więcej miejsca – usuwamy część z nich lub przesadzamy do innych doniczek o głębokości co najmniej 7 cm, tak aby każda roślina miała 5×5 cm przestrzeni. Zabieg ten to pikowanie i wielu początkujących ogrodników o nim zapomina lub świadomie rezygnuje myśląc, że im więcej kiełków tym lepiej. Przez cały czas od posiania należy zapewnić bazylii ciepło i słońce.

Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest przycinanie, czy uszczykiwanie końców pędów. Zapewni to regularny wzrost. Należy również usuwać kwiaty, gdyż cała energia zostanie przeznaczona w wyprodukowanie nasion, a nie liści.

Za co jeszcze cenię bazylię poza smakiem? Oprócz takich przyziemnych spraw jak odstraszanie swoim zapachem owadów z kuchni, bazylia ma właściwości lecznicze. Poprawia trawienie, działa antydepresyjnie i przeciwskurczowo.

To co teraz robimy? Idziemy do sklepu po nasiona bazylii. Kiełkowanie trwa tylko tydzień, a pierwsze liście można zbierać już po trzech tygodniach. Acha… pamiętajcie, że bazylią przyprawia się potrawy dopiero pod koniec gotowania. Smacznego 🙂

Tomek Kok

4 thoughts on “Bazylia w domu, na balkonie i w ogrodzie

  • 13 lutego at 19:54
    Permalink

    Fajnie ,że rozpocząłeś cykl artykułów poświęconych ziołom przyprawowym.Mam ich kilka na parapecie okiennym(wystawa południowa) ,ale zawsze kłopoty sprawia mi hodowla bazylii a szczególnie sposób i częstotliwość jej podlewania.Czy można zraszać liście bazylii ? Pozdrawiam serdecznie .

    Reply
  • 25 grudnia at 20:11
    Permalink

    Mam okropny problem z bazylią, juz dwa razy mi się zdarzyło, że posadziłam bazylię, pięknie wyrastała do ok 2 cm i nagle po kolei zaczęła upadać (chyba więdła). Zapewniałam jej dobre warunku, nasłonecznione okno, odpowiednie odstepy i nawodnienie. Nie mam pojęcia co robić, bo uwielbiam to zioło, a kupna bazylia w markecie nie utrzymuje się długo. Pomocy!

    Reply
    • 27 grudnia at 19:56
      Permalink

      Pewnie za dużo wilgoci. Podłoże do wysiewu musi być baaaardzo przepuszczalne.

      Reply
  • 27 maja at 18:38
    Permalink

    Czy aby na pewno bazylia odstrasza owady z kuchni? U mnie zawsze zlatuje się do niej masa maleńkich muszek, dobrze, że mam na oknie rosiczkę która je wyłapuje.

    Reply

Skomentuj Aneta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *