Niteo – elektronarzędzia z Biedronki – Czy warto kupić? (wiertarka z akcesoriami za 99 złotych, multiszlifierka za 59)

Kilka dni temu otrzymaliśmy paczkę z 2 narzędziami: wiertarką udarową oraz tzw. multi-szlifierką. Oba narzędzia marki Niteo, dostępne są (dokładnie od dziś) tylko w sieci dyskontów Biedronka. Jakie są nasze wrażenia?

Wiertarka udarowa, Nieto Tools, 710 W (dostępna aktualnie w sieci Biedronka za 99 złotych)

To, co zaskakuje na pierwszy rzut oka, to fakt, że wiertarka Nieteo sprzedawana jest wraz z poręczną walizeczką wypełnioną po brzegi akcesoriami. Oprócz zestawu 15 wierteł (do betonu, metalu i drewna) czy końcówek szlifierskich znajdziecie tam ogranicznik przydatny przy wierceniu precyzyjnym a nawet nożyk i ołówek. W pudełku znaleźliśmy też kilka wkrętów rozporowych. Trudno nazwać to akcesorium, a raczej „inspiracją” do zrobienia demolki w domu nowo zakupioną wiertarką. Ale są 🙂 Ponieważ wiertarka może z powodzeniem pełnić rolę wkrętarki, w zestawie jest też 10 bitów mocowanych magnetycznie, dzięki czemu bity nie będą nam wypadać przy pracy.

Z ciekawości sprawdziliśmy, ile kosztuje wiertarka o podobnej mocy tzw. „wiodących firm”. Wiertarka Bosch (PSB 680 RE BOSCH) o odrobinę mniejszej mocy (680W) bez walizki i akcesoriów (zestaw zawiera wyłącznie ogranicznik, wiertła należy dokupić samemu) to wydatek (w promocji w Leroy Merlin) min. 245 złotych. Natomiast najtańszą wiertarkę o podobnych parametrach „marki własnej” można zdobyć w cenie 95 złotych (800 W 50G512 VERTO), natomiast bez żadnych akcesoriów. To porównanie jednoznacznie wskazuje, że „wiertarka z Biedronki” jest bardzo atrakcyjną cenowo ofertą.

Zawsze przy produktach z dyskontu pojawia się niebanalne pytanie o ich jakość.  Z jednej strony nie są to produkty markowe, ale w ich przypadku płacimy też za rozpoznawalną nazwę. Z drugiej strony produkty produkowane dla dużych sieci handlowych są coraz lepszej jakości, a konkretne produkty są starannie selekcjonowane.

Jakie są nasze wrażenia? Przede wszystkim narzędzia wyglądają solidnie. Tą solidność widać już po walizce, która zawiera metalowe zamknięcia. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie od zamknięć plastikowych, tak łatwych do wyłamania. Sama wiertarka wygląda na „dobrze zrobioną”. Dużo lepiej, niż „bezmarkowy”, plastikowy sprzęt z supermarketów budowlanych. Nie jest to może szczyt designu, ale wiertarka nie wygląda źle. O wytrzymałości i trwałości sprzętu trudno nam mówić po kilku dniach od jego otrzymania, tak więc tę recenzję pozwolimy sobie uzupełnić po „testach w terenie”. A takim testem będzie budowa dość skomplikowanego tarasu w najbliższych dniach. O tym, jak sprawdził się sprzęt z Biedronki przeczytacie na facebookowej stronie ogrodnika Tomka.

Multi-szlifierka, Niteo Tools, 160 W, (obecnie w Biedronce za 59 złotych)

Multinarzędzia typu „małe i poręczne do wszystkiego” to zdecydowanie hit ostatnich lat. Nie mają dużej mocy, za to są wygodniejsze w manewrowaniu.

Zestaw z Biedronki to prawdziwe „wash&go” – śpiewa i tańczy. Zestaw zawiera 40 akcesoriów, których zastosowania nie sprawdzimy przez 100 najbliższych lat, 12 różnych końcówek szlifierskich (w tym 2 diamentowe), tarcze ścierne i polerskie. Są też symboliczne 2 wiertła (do małych nawierceń) oraz tarcze do cięcia. Trudno powiedzieć, na ile przy takiej mocy wszystkie te końcówki będą skuteczne, ale na pewno przy drobnych pracach stolarskich powinny wystarczyć.

Trochę szkoda, że takie poręczne narzędzie NIE JEST bezprzewodowe, ale przy tej cenie byłoby to niemożliwe. Najtańsza bezprzewodowa szlifierka dostępna w Leroy Merlin (5908.A DEXTER POWER) to wydatek rzędu 295 złotych czyli dokładnie 5 razy tyle, co produkt z Biedronki.

To, czy warto kupić narzędzia z Biedronki pozostawiam Wam. Będą one, jak to mówi stare góralskie porzekadło, „dobre, dopóki będą dobre”. 🙂 To, ile Nam i Wam posłużą, okaże się w przyszłości. Z drugiej strony patrząc, w tej (niskiej w porównaniu z innym dostępnym sprzętem) cenie, narzędzia należy potraktować jako używane raz na jakiś czas „ratunek w razie awarii w domu”, niż jako podstawę nieustających remontów. A do takiego okazyjnego używania nie potrzebujemy sprzętu o szczególnie podwyższonej wytrzymałości. My z czystej ciekawości postaramy się narzędzia wyeksplatować do upadłego podczas naszych realizacji. A że są one zwykle dość skomplikowane, to narzędzia nie będą miały łatwo 🙂

(aktualizacja)

Oba narzędzia udało nam się przetestować podczas montażu jelenia. Tak, jak każda przyzwoita firma ogrodnicza zajmujemy się masowo montażem jeleni 🙂 Oczywiście żartujemy. Jeleń to część zielonej ściany w ramach jednej z naszych realizacji. Wiertarka jako wiertarka spełni swoje zadanie. Początkowo chcieliśmy nią wykonać otwór w rzeźbie (wykonanej z masy papierowej szczelnie zabezpieczonej barwioną żywicą). Jednak wybór mniejszej szlifierki był zdecydowanie lepszą decyzją. Dzięki poręczności narzędzia uniknęliśmy poobijania jelenia, a otwór gładko wyszlifowaliśmy, aby nie strzępił się w przyszłości.

Narzędzia dobrze sprawdziły się też w pozostałych pracach stolarskich, a dołączony zestaw akcesoriów w zupełności wystarczył do ich wykonania.

Zainteresowanych majsterkowaniem zapraszam do wyrażania opinii, najlepiej po własnoręcznym sprawdzeniu sprzętu. Oba urządzenia, jak również inne narzędzia (elektro i nie tylko) dostępne są w Biedronkach w ramach akcji Domowe Majsterkowanie od dzisiaj, czyli 6 lipca. Szczegóły w gazetce promocyjnej.

Autor: Filip Misiewicz z pracowni Ogrodnika Tomka

Artykuł sponsorowany.

[iframe width=”640″ height=”360″ src=”https://www.youtube.com/embed/6AtTs5Jc5Fo” frameborder=”0″ allowfullscreen]

22 thoughts on “Niteo – elektronarzędzia z Biedronki – Czy warto kupić? (wiertarka z akcesoriami za 99 złotych, multiszlifierka za 59)

  • 6 lipca at 15:36
    Permalink

    No to żeście się zeszmacili po całości. Artykuł sponsorowany dla Biedronki.

    Reply
    • 8 lipca at 12:23
      Permalink

      Pozdrawiamy, Wasze szmaciurki 🙂

      Reply
  • 19 sierpnia at 14:01
    Permalink

    Narzedzia tanie, ale ciekawe jak z ich trwałością………

    Reply
    • 27 października at 22:56
      Permalink

      Multiszlifierka jako taka działa ale pierwsza z końcówek jakiej próbowałem użyć (stożkowa) rozleciała się po niecałej minucie, zaś trzpień rozprężny nie chciał się za Chiny rozprężyć i nakładki z papieru ściernego spadały. Na dodatek przedstawiciel importera po paru miesiącach łaskawie poinformował, że akcesoria nie podlegają gwarancji. Tak więc osobiście odradzam, chyba, że za 20 zł na Allegro – ja niestety zapłaciłem pełną cenę tj. 59 zł…

      Reply
  • 29 sierpnia at 13:24
    Permalink

    Multiszlifierkę kupiłem za 20zł. Posłużyła mi dotychczas do wykonania linii nawadniającej do szpaleru tui – stary wąż ogrodowy nawiercałem Z JEDNEJ STRONY (nie na wylot). Multiszlifierka okazała się narzędziem wykonanym przyzwoicie. Pomocna okazała się regulacja obrotów i uchwyt blisko wiertła. Trochę upierdliwe jest mocowanie wierteł/końcówek za pomocą kluczyka, ale do okazyjnego użycia jest ok.

    W dalszym etapie planuję wykorzystać narzędzie do wykonania otworu w aluminiowej obudowie lampy ściennej (na czujnik zmierzchowy) oraz polerowanie biżuterii końcówką filcową. Sprawdzi się też do wywiercenia dziurki w pasku skórzanym.

    Urządzenie jest warte swej ceny, jednak zdecydowanie przyjemniejsze jest jego kupowanie na wyprzedaży 🙂

    Reply
  • 21 września at 18:12
    Permalink

    witam, zakupiłem te multiszlifierke w biedronce i jestem mega zadowlony. Na balkonie w kamieniu (nie gips) wiercilem dziury pod kinkiet i dała rade elegancko, to samo z montazem sztachet do balustrady balkonowej. Cały czas pracuje na niej i jak narazie jestem pozytywnie zaszkoczony ze za takie male pieniaze mozna kupic cos dobrego

    Reply
  • 29 września at 21:19
    Permalink

    Raczej są spoko
    kupiłem 2 szt. młoto wiertarki. Jedno zajechałem od razu była zwalona po kilku dziurach padła kasę oddali na drugi dzień. Druga działa już ponad rok i nie myślę jej zwracać. Używam jej dość intensywnie wiercenie w betonie przeważnie wiertłami fi6, 10, czasem nawet 20 przez stropy. Chodzi cały dzień z przerwami. Żęzam ją już z 10 robotę i tylko lekko tryby słychać a jak za 180zł na łot udarowy to duże osiągnięcia. Euroteki padały po 1 robocie więc ja polecam. Dokładnie model Młot udarowy 1000W Niteo Tools.
    I nie waży 15 kulo tylko z 4 :DD
    Po dźwiganiu cały dzień i wierceniu dziur w suficie łapa nie boli heheh

    Reply
  • 16 października at 15:34
    Permalink

    W biedrze były kiedyś bezprzewodowe multiszlifierki, nie wiem ile kosztowały oryginalnie, ale trafiły na wyprzedaż cenie zdaje się 60parę złotych.

    Reply
  • 22 marca at 13:01
    Permalink

    Dobre narzędzia, ciekawe czy będą mieli też jakieś drukarki laserowe

    Reply
  • 11 kwietnia at 10:54
    Permalink

    Chętnie kupuję narzędzia i elektronikę z Biedronki ,powód prosty, jakiś czas temu kupiłem kuchenkę indukcyjną ,niestety zepsuła się po kilku miesiącach ,trochę się zmartwiłem ,ale odniosłem do biedronki w ramach rękojmi ,i tu mile zaskoczenie ,zwrócili pieniążki bez zbędnej zwłoki i wykręcania się, co często bywa u innych sprzedawców ,i to mnie przekonało do zakupów w Biedronce, traktują klienta fair, wiec polecam wszelkie zakupy w Biedronce , ja robię w biedronkach zakupy niemal codzienne , i myślę że tak zostanie na długie lata.

    Reply
  • 2 maja at 19:07
    Permalink

    Multiszlifierka jak najbardziej dobra. Pracuje ładnie, nie ma bić na boki. Część akcesoriów jednak do kosza. Niemniej za tą cenę przydatne narzędzie.

    Reply
  • 7 lipca at 09:37
    Permalink

    W roku 2010 bodajże zakupiłem w Biedronie frezarkę górnowrzecionową. Zakup się sprawdził służy mi bezawaryjnie do dzisiaj.

    Reply
  • 15 sierpnia at 15:31
    Permalink

    Cieszcie sie fajansiarze z bzdur ktore wypisujecie za kase. Ja chlamu nie kupuje i nie marudze pozniej. Za grosiki zawsze bedzie badziewie. Co z tego ze oddadza kase, ale ile nerwow zmarnujecie???? Wiertlo nie wierci, a szlifierka nie szlifuje. Chinszczyzna kupowana na kontenery i kilogramy przez pazernych polaczkow.

    Reply
    • 13 października at 11:23
      Permalink

      a mnie smiesza opinie takich pajacykow na sznureczku jak Ty z mozgami wypranymi przez wieloletnie kampanie reklamwe buudujace marke. Know how to fajns asprawa..była…10 lat temu. Teraz dziki chinczykom, intenretowi i ogolnie produkcji maszynowej koszty wszystkiego spadly i takei bosche, srosze żeby utrzymać to co miały graja na marke, ze niby kupisz Boscha to Ci maly rosnie o 10 cm, jak smaochod przedlzuenie penisa…bzdury. Kupujesz urządzenie żeby cos nim zrobić, i proste albo to robi a lbo nie. Wiadomo ze wśród tanich większy odsetek będzie badziewia, ale to nie znaczy ze drogi produkt ze startu jest lepszy. Jedna ze startegii marketingowych nazywa się: sugerowanie jakości za pośrednictwem ceny…i kto tu jest teraz glupi??
      Smiesza mnie kkoguciki szpanujace wiertartka za 1500, myjka za 1000 (gdzie identyczna a nawet w praktyce lepiej dzialajaca kupiłem za 250) itp…przedluzajcie sobi eprzyrodzenie dalej

      Reply
      • 16 lutego at 07:44
        Permalink

        lepiej mogę się założyć że właśnie te np. wiertarki robi np. bosh i sprzedaje jako „no name” w biedrze bo liczy się $$$$$ 🙂

        Reply
      • 6 marca at 11:50
        Permalink

        różnica jest taka, ze jeśli Ci się po gwrancji coś spierdzieli to z serwisem bedzies zmial problem.. to pewniak, a swoja droga to czasem cena serwisu jest czesto rowna cenie zakupu nowego marketowego..

        Reply
  • 25 sierpnia at 17:37
    Permalink

    Witam. A ja polecam firmę Niteo tools. Kupiłem w biedronce podkaszarkę. Po 4 dniach koszenia silnik się spalił ( trochę w za duże zielsko ją wpakowałem ). Zareklamowałem bez problemów zwrócili pieniądze :). polecam.

    Reply
  • 14 października at 07:19
    Permalink

    Mam kosiarkę z biedrony już 8 lat i co? I działa a wcale jej nie oszczedzam, 11 arow działki z gorkami 30 razy w roku! I działa a sąsiada NAC padł?

    Reply
  • 17 stycznia at 11:25
    Permalink

    mam wkrętarkę niteo i bosch się chowa

    Reply
  • 14 czerwca at 21:57
    Permalink

    Co do narzędzi mam mieszane uczucia dzisiaj padła mi piła szablasta z biedry której używałem sporadycznie może ok 10 razy coś nią dłużej robiłem dzisiaj padła w niej przekładnia i nóż się nie wysuwa i blokada nożyka sprężyna nie trzyma a gwarancja skończyła się 22maja i 130zł poszło w kosz. Mam też wkrętarkę używana ok 3 lat dużo często i daje radę chociaż już zaczyna coś nie łączyć bo momentami przestaje kręcić. W Niemczech kopiłem kiedyś wkrętarkę no name i działała ok 8 lat aż bateria padła do końca wkrętarka dalej działa a wiertarka z boscha też kupiona w Niemczech działa już 12 lat

    Reply
  • 2 marca at 14:12
    Permalink

    BADZIEW SZKODA KASY I NERW NIC WIĘCEJ NIE KUPIE NITEO A NI ŻADNEGO SPRZĘTU W BIEDRONCE NIE DOŚĆ ,ŻE NIE NAPRAWILI USZKODZENIE Z WINNY SPRZĘTU TO JESZCZE POKRADLI WYPOSAŻENIE I POŁAMALI OPAKOWANIE WSTYD SPRZĘT KUPOWANY W BIEDRONCE NA ZŁOTEJ WILGI

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *