Kędzierzawość liści brzoskwini – zwalczanie
Każdy kto ma w ogrodzie brzoskwinie pewnie nie raz zmagał się z tą chorobą grzybową. Kędzierzawość liści brzoskwini potrafi ogołocić z liści i owoców całe drzewo, a gdy zobaczymy pierwsze objawy to na oprysk jest już za późno, gdyż wykonujemy go pod koniec zimy.
Kędzierzawość liści brzoskwini jest zmorą wszystkich ogrodników i sadowników. Gdy jednak zastosujemy odpowiednie opryski we właściwym czasie, nie powinniśmy mieć problemów z tą chorobą. Przez kilka lat zajmowałem się brzoskwinią w sąsiednim ogrodzie i nigdy nie zaatakowała jej kędzierzawość. Niestety poległa podczas budowy domu 🙁 Grzyb atakuje wczesną wiosną podczas nabrzmiewania paków. Sprzyja temu wilgotne powietrze, którego na przedwiośniu nie brak.
Łatwo zauważyć objawy choroby, które pojawiają się latem głównie na liściach – są wyraźnie zdeformowane i zgrubiałe. Z czasem widać worki zarodnikowe, liście zmieniają kolor na szary, potem czerwony i w końcu usychają. Rzadziej objawy pojawiają się na innych częściach drzewa, ale też są łatwe do wykrycia. Kwiaty zasychają, pędy nabrzmiewają, a owoce ulegają deformacji.
Jak zwalczyć kędzierzawość liści brzoskwini na przedwiośniu?
Najpierw używamy środka Miedzian 50WP. Stosujemy środek w dawce 30g na 5 – 7,5 l wody. Oprysk wykonujemy, gdy temperatura powietrza wynosi ponad 6°C. Pryskamy w bezwietrzny dzień, aby straty środka były jak najmniejsze. Nie pryskamy w pełnym słońcu, gdyż jest to niebezpieczne dla roślin. Oprysk powtarzamy w fazie kwitnienia oraz nabrzmiewania owoców w dawce 15 g na 5 – 7,5 l wody.
Do kolejnego oprysku używamy środka Syllit 65 WP w stężeniu 13 g środka rozpuszczonego w 5-15 l wody. Oprysk wykonujemy wczesną wiosną w okresie nabrzmiewania pąków, najpóźniej gdy pękną pierwsze pąki (marzec – kwiecień). Oprysk wykonujemy, gdy temperatura przekroczy 6°C – w niższej temperaturze oprysk jest nieskuteczny. Środek grzybobójczy rozrabiamy w letniej wodzie. Roślinę pryskamy bardzo dokładnie – zalewamy ją. Do cieczy możemy dodać mydła ogrodniczego, dzięki czemu środek lepiej przyklei się do gałęzi. Oprysk wykonujemy dwukrotnie w odstępie tygodnia. Oprysk Syllitem ponawiamy jesienią po opadnięciu liści.
Zbieramy wszystkie opadłe gałęzie i owoce, jeśli nie zrobiliśmy tego jesienią, a następnie palimy.
Więcej o opryskach drzew owocowych możesz przeczytać w artykule: Wiosenne opryski drzew owocowych.
I pamiętajmy: nie spóźnijmy się z opryskiem!
Pryskałem brzoskwinie w marcu dwukrotnie Miedzianem WP50 oraz w jesieni-w listopadzie tym samym środkiem. Jednak już obecnie widzę na kilku drzewach coraz więcej pojedynczych liści zaatakowanych tą chorobą grzybową ! Czym wobec tego pryskać interwencyjnie, kiedy i ile razy ? Bardzo proszę o radę, z góry dziękuję i pozdrawiam z Sandomierza !
Wiosną można np. syllit lub carpene,a jesienią miedzian wp50, nigdy 2x tym samym środkiem w jednym roku..Jeśli są już zawiązki owoców możesz zastosować na kędzierzawość liści brzoskwini wyciąg z krwawnika.(przepis znajdziesz na ogrodniktome.pl
Cześć 😉
a próbowaliście może „wprowadzić” do kalendarza oprysków tzw EM’y? Ja zacząłem w zeszłym roku, więc jeszcze nie znam efektów, ale może warto wesprzeć chemię?
pzdr.