20. Międzynarodowa Wystawa „Zieleń to życie” 2012

26 sierpnia6 września tomek 1 Comment aranżacje ogrodowe, expo XXI, inspiracje, międzynarodowe targi ogrodnicze, ogród, ogrody pokazowe, pomysł na ogród, szkółki roślin, wystawa ogrodnicza, wystawa roślin

W tym roku wystawa ogrodnicza „Zieleń to życie” odbyła się po raz dwudziesty. Oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć. Hasło tegorocznej wystawy to „Skarby ogrodów”. Przewijało się ono podczas konferencji, pokazów i warsztatów. W trzech halach Centrum EXPO XXI przy ul. Prądzyńskiego 12/14 w Warszawie zgromadziło się aż 300 wystawców z 12 krajów. Zaprezentowali oni nowości roślinne oraz produkty i usług z branży ogrodniczej.

W głównym holu zgromadzono rośliny biorące udział w konkursie roślinnych nowości. W tym roku zgłoszono aż 43 odmiany. Zwycięski złoty medal otrzymali: świerk kłujący ‚The Blues’ oraz tawuła brzozolistna ‚Tor Gold’. Świerk ‚The Blues’ urzeka kolorem i pokrojem. Ma jasnoniebieskie, zwisłe pędy, które rosną nieregularnie. Nadaje mu to bardzo oryginalny i malowniczy wygląd. Rośnie szybko i po 10 latach osiąga 2,5m wysokości. Tawuła ‚Tor Gold’ to niewysoki krzew dorastający do 80cm. Kwitnie obficie na biało, a po przekwitnięciu jest również niezwykle ozdobny dzięki zielono-żółtym liściom. Najładniej wybarwia się w pełnym słońcu. Oczywiście zakupiłem tawułę i na pewno znajdzie ona w moim ogrodzie miejsce godne zwycięscy.

Srebrny medal otrzymała hortensja bukietowa Magical Candle ‚Bokraflame’. Zachwyciła mnie ogromnymi kwiatami o białym kolorze z lekko zielonym odcieniem. Kwitnie bardzo obficie od lipca do września.

Brązowe medale zostały przyznane aż trzy. Laureaci to perowskia łobodolistna Lacey BLue ‚Lisslitt’, rudbekia błyskotliwa Sulivanta ‚Little Goldstar’ oraz cis pośredni Kazio ‚Komsta1’.

Moją uwagę zwróciły jeszcze bez czarny Black Tower ‚Eiffell’, Ketmia ‚Midnight Marvel’ oraz dąb szypułkowy ‚Włodzimierz Seneta’.

Tak jak w zeszłym roku, najbardziej spodobała mi się hala, w której zgromadzili się szkółkarze. Dlaczego? Oczywiście tam było najwięcej roślin. Prześcigali się oni w pomysłach, aby jak najciekawiej zaprezentować swoje stoisko. Pamiętacie wrzosowe kule szkółki Majewscy z zeszłego roku? W tym roku ich stoisko było równie ciekawe. Ściana z kolorowymi pasami, które przechodziły we wrzosy o tej samej barwie. Szkółka Szmit miała jedno z większych stoisk. Było na nim mnóstwo roślin, które przyciągały zwiedzających. Hortensje, budleje, derenie, berberysy, a także rabata z traw ozdobnych.. Nie bez powodu szkółka Szmit otrzymała Złoty Wawrzyn za najatrakcyjniejsze stoisko. Na uwagę zasługuje także stoisko szkółki Kurowscy z aranżacją z jasnego drewna oraz szkółki Clematis, na którym znalazło się mnóstwo kwitnących powojników, w tym mój ulubiony ‚Arabella’.

W dwóch kolejnych halach prezentowano produkty i usługi z branży ogrodniczej. Swoje stoiska miały tu m.in. wydawnictwa ogrodnicze, producenci nawozów, środków ochrony roślin, sprzętu ogrodniczego. Niestety nie było wielu wystawców prezentujących dekoracje ogrodowe, donice, wyposażenie (meble). Zielony Laur dla najlepszego produktu ogrodniczego otrzymał sterownik nawadniania Neptun. Z biorących udział w konkursie produktów, mi najbardziej spodobał się program do projektowania ogrodów Gardenphilia Designer. Widziałem go już na zeszłorocznej wystawie, ale cały czas ewoluuje. Wersję demonstracyjną można pobrać ze strony: www.gardenphilia.com.

Wystawa Zieleń to życie to również wiele imprez towarzyszących. Najważniejszą z nich było Międzynarodowe Seminarium „Dzień architekta krajobrazu”. Gościem specjalnym był John Brookes – uznawany za „najbardziej wpływowego architekta krajobrazu XXw.” (The Telegraph). Miałem okazję uścisnąć dłoń panu Brookes’owi i pokazać mu zdobywcę złotego medalu – tawułę brzozolistną ‚Tor Gold’. Bardzo mu się spodobała. Wśród innych atrakcji wystawy były liczne konferencje, pokazy florystyczne, warsztaty, wykłady, kiermasz roślin, a także spotkanie z Mają Popielarską prowadzącą program „Maja w ogrodzie”, która podpisywała swoje książki. Prawda, że Maja ma piękny uśmiech? Zobaczcie na zdjęciu.

John Brookes, Maja Popielarska, Tomasz Kok

Przed halami wystawy znajdował się ogród pokazowy zaprojektowany przez firmę Palmett. Wzbudził on wiele kontrowersji wśród zwiedzających, czego dowodem były rozmowy na miejscu i komentarze pod zdjęciem zamieszczonym na Facebooku. Brzozy, kuliste tuje i kwitnące wrzosy to jedyne rośliny, które się tam znalazły. Do tego duży trawnik z rolki, na którym można było przysiąść i odpocząć. Sztuczną trawę na obiciach podwyższeń przemilczę. W porównaniu z ogrodami z poprzednich lat, ten wyglądał dość skromnie. Niestety nie znalazłem w nim „skarbów ogrodów” (hasło wystawy).